"Dzisiaj w koszykach niesionych do poświęcenia znaleźć można niemal wszystko, byle było dużo i kolorowo. (...) Święconka to nie promocyjna paczka z pełnym asortymentem i nie musi być w niej wszystko. Warto pamiętać, że dobór potraw w koszyku nigdy nie był przypadkowy. Od wieków każdy Boży dar symbolizował co innego, uznanego ludową, jak i chrześcijańską tradycję."
Święconka powinna zawierać siedem produktów, o których nie wolno zapomnieć.
- CHLEB

2. JAJKO
Kiedyś w Wielkim Poście nie jedzono jajek. Powracało na stoły Polaków w Wielkanoc, dlatego też stało się symbolem odradzającego się życia. Nie tylko na swą specyfikę, że jako jedyne na całym świecie zawiera w sobie życie. Wraz z jajkiem do domów wracała wiosenne nadzieja.

Sól była kiedyś minerałem niezbędnym do życia. To ona konserwowała wszelkie pokarmy od zepsucia. Bez niej pokarm psuł się, a ludzie nie mieli co jeść zimą. To ona nadawała życiu ludzkiemu smaku i chroniła ich od złych mocy. Nie bez przyczyny tak popularne są biblijne słowa o "soli ziemi".
4. WĘDLINA

"Jest symbolem zawartej przyjaźni między człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych."
6. CHRZAN- Jako przyprawa ostra i mocna, stanowił symbol siły, krzepy i witalności, a więc i zdrowia.

Drożdżowej baby nie mogło zabraknąć na wielkanocnym stole, dlatego też swoje miejsce miała też w koszyczku. Im piękniejsza baba, tym lepsza gospodyni. Jeśli baba się nie udała, pokazanie się publicznie w kościele z zakalcem, albo przypalonym wypiekiem było dla kobiety wielkim wstydem. Dlatego tez każda starała się, aby to jej ciasto było najpiękniejsze.
*Odsyła też do książki Romana Landowskiego "Dawnych obyczajów rok cały", w której można przeczytać mnóstwo ciekawostek o innych polskich świętach.